Główna Horoskopy i analizy Kursy i konsultacje Kroniki Akaszy Publikacje O mnie Mapa strony
Skuteczna prosperita
Do poczytania:
Obrona
Metoda Evelyn Monahan
Często zadajemy sobie pytanie, czy Prawo Przyciągania w ogóle działa. Wątpimy, martwimy się i zastanawiamy, dlaczego pomimo pracy z afirmacją i pozytywnego myślenia nie staliśmy się jeszcze milionerami. Wydaje się, że wszystkie kosmiczne zasady, którymi naszpikowane są mądre książki, wcale nie istnieją i zostały wymyślone tylko po to, by karmić nasze złudzenia. Nasze smutne myśli, jak kamyczek, uruchamiają lawinę kolejnych smutków i wątpliwości, a potem nawet ciąg przykrych wydarzeń. A to wygląda jak potwierdzenie naszych smutnych wniosków.
Tymczasem przyczyn niepowodzenia może być wiele. Począwszy od negatywnych wzorców dotyczących ukrytych lęków, poprzez niskie poczucie wartości i poczucie, że się nie zasługuje, a skończywszy na żalu do byłej żony czy męża. Nie wystarczy powtarzać: "jestem bogaty", jeśli wewnątrz nosi się mnóstwo smutnych i niekorzystnych wzorców. To nie zadziała. Najlepszym sposobem jest zatem praca z podnoszeniem poczucia wartości, które przyciąga do nas to wszystko, czego pragniemy, zgodnie z wiarą, że zasługujemy na miłość, szczęście i pieniądze. Ponadto konieczne jest wybaczenie – sobie i innym. Sobie, by potwierdzić, że zasługujemy, innym – by podkreślić, że nie jesteśmy ofiarami krzywdzonymi przez drugiego człowieka.
Najczęściej jednak przyczyną niepowodzenia jest fakt, że niezauważalnie dla siebie stale myślimy negatywnie... Niestety. To się zdarza częściej, niż nam się wydaje. Joe Vitale proponuje proste ćwiczenie, a ja za nim polecam je każdemu, kto chce sprawdzić, jak naprawdę myśli. Wystarczy założyć na prawą rękę bransoletkę. Jakąkolwiek. A następnie nosić ją przez cały dzień i przekładać na drugą rękę, ilekroć pomyślimy negatywnie, ponarzekamy, skrytykujemy coś lub kogoś, pomartwimy się przez chwilę, zwątpimy... Przekonamy się, że bransoletka będzie co chwilę przeskakiwać z jednej reki na drugą. Warto wykonać to ćwiczenie, by zobaczyć, że choć teoretycznie jesteśmy propagatorami pozytywnego myślenia, to nasz podstępny umysł stale znajduje powody do "marudzenia". Jest to też swoisty kontroler myśli. Noszenie i przekładanie bransoletki pomaga pilnować stylu myślenia.
Kiedy czegoś pragniemy, to zazwyczaj skupiamy się na tym, czego nie chcemy. Czy osoba, która chce być bogata myśli o tym, by zarabiać mnóstwo pieniędzy? Rzadko. Częściej zastanawia się, co zrobić, aby NIE BRAKOWAŁO na samochód, opłaty, życie czy wakacyjny wyjazd. Przez cały dzień człowiek myśli: "brakuje, za mało, brakuje, nie wystarcza, jestem biedny...", a potem wieczorem siada do afirmacji i pisze lub wypowiada ileś tam razy piękne hasło: "mam, zarabiam, wystarcza". Prawdę mówiąc nie można mieć wątpliwości, które zdania działają mocniej: oczywiście te, które towarzyszą nam dłużej.
Aby rzeczywiście przyciągać do siebie dobrobyt, warto raz jeden na początku określić treści, jakie chcemy wysyłać do Wszechświata. Nie myślę tu o afirmacjach, lecz o tym, o czym myślimy cały czas w ciągu dnia. W tym celu można zrobić sobie tabelkę. Napiszmy po jednej stronie, co nam doskwiera i czego NIE CHCEMY, a obok, CZEGO PRAGNIEMY. Poniżej kilka uproszczonych przykładów.
NIE CHCĘ PRAGNĘ samotności kochającego partnera kłótni, awantur spokoju i miłości braku pieniędzy na moje potrzeby wystarczającej ilości pieniędzy braku pracy interesującej pracy siedzenia w lecie w domu ciekawego wyjazdu na wakacje mieszkania z teściami własnego wygodnego mieszkania złośliwej szefowej życzliwej szefowej starego psującego się samochodu nowego sprawnego samochodu zadłużeń wystarczającej ilości pieniędzy na wszystkie opłaty choroby zdrowia złego samopoczucia lub bólu zdrowia samotnych wieczorów miłego towarzystwa na wspólne wyjścia Sztuka prosperity polega na tym, by przez cały czas myśleć według prawej strony tabelki. Tylko! Niech wszystkie myśli kręcą się wokół naszych pragnień. Niech wszystkie wyobrażanie tworzą to, czego chcemy. Zapomnijmy, że czegoś dobrego w naszym życiu nie ma... Wyznacznikiem myślenia mają być tylko pozytywne stwierdzenia i wyobrażenia. Można wykorzystać noszenie bransoletki do tego, by kontrolować po której stronie tabelki jesteśmy. Niech bransoletka znajduje się zawsze na prawej ręce, a ilekroć myśli zejdą na jakiś "brak", dotknij bransoletki i myśl intensywnie określeniami i wyobrażeniami z prawej strony tabelki.
Często spotykaną w prospericie przeszkodą bywa przekonanie, że nie jesteśmy dość dobrzy. Jakkolwiek punktem wyjścia będzie podnoszenie poczucia własnej wartości i rozwijanie przeświadczenia o tym, że zasługujemy na wszystko, co najlepsze, podpowiem tu dość skuteczne narzędzie zmierzenia się z tym tematem. Otóż można zmienić swoje przekonanie za pomocą zauważania prostych i oczywistych faktów, które są dowodem na to, że KAŻDY zasługuje na szczęście. Musi zasługiwać, skoro... ma:) Wystarczy napisać kilka zdań, stwierdzających rzeczywistość – taką rzeczywistość, która pokazuje, że każdy z nas może być bogaty, zdrowy i szczęśliwy niezależnie od tego, jaki jest. Bo czy tylko piękne kobiety spotykają miłość? Czy tylko te o zgrabnych nogach są kochane? Czy tylko ludzie szlachetni są bogaci? Czy tylko uczciwi są zamożni? Czy tylko ludzie mądrzy są zdrowi? Poniżej kilka przykładów zmiany przekonań.
Jeśli uważasz, że nie jesteś dość ładna, by mieć kochającego partnera...
- Otyłe kobiety też mają kochających partnerów. (na pewno takie znasz... i możesz to dodać do każdego poniższego zdania)
- Niezbyt ładne kobiety też są szanowane i kochane przez mężów.
- Kobiety z grubymi nogami są szczęśliwymi żonami i matkami.
- Kobiety bez biustu też mają wspaniałych partnerów.
- Chude dziewczyny też są szczęśliwe w związku.
- Niezgrabne kobiety też cieszą się szczęśliwą miłością.
- Niezależnie od wieku można spotkać miłość swojego życia i być szczęśliwym.
Im więcej różnych zdań tego typu wypiszesz, tym skuteczniej przekonasz swoją podświadomość, że szczęście w uczuciach jest niezależne od wyglądu zewnętrznego, koloru włosów, budowy ciała. Każdy z nas zasługuje na miłość. Jeśli wypiękniejesz, zeszczuplejesz lub przytyjesz – to nowe przekonanie nadal będzie działać na twoją korzyść, bo według niego brzydcy i piękni w tym samym stopniu zasługują na to, by być kochanymi istotami i w tym samym stopniu przyciągają do siebie miłość.
"Nie jest bowiem piękne to, co jest piękne, lecz to, co się komu podoba"
Jeśli uważasz, że nie jesteś dość dobry, by mieć dużo pieniędzy...
- Ludzie bez wykształcenia też bywają bardzo bogaci.
- Osoby z trudną przeszłością też zarabiają bardzo dużo pieniędzy.
- Ludzie nietowarzyscy i zamknięci w sobie też mogą być zamożni.
- Zadłużeni mogą odbić się od dna i stać się bogaci oraz spłacić wszystkie zaległości.
- Lenie również mogą cieszyć się dostatkiem.
- Nie tylko pracowite mróweczki dorabiają się pieniędzy.
- Nie trzeba być geniuszem, by dużo zarabiać.
Im więcej różnych zdań tego typu wypiszesz, tym skuteczniej przekonasz swoja podświadomość, że dostatek finansowy jest niezależny od inteligencji, mądrości, przynależności rasowej oraz przeszłości człowieka. Każdy z nas zasługuje na to, by mieć wystarczającą ilość pieniędzy.
To dwie proste techniki, które pomagają ukierunkować właściwie sposób myślenia. Działają pozytywnie zmieniając nasze przeświadczenie wewnętrzne, a ono głównie decyduje o tym, co przyciągamy do swojego życia. Dlatego też duchowi nauczyciele powtarzają często: "poczuj się zdrowy, poczuj się bogaty, poczuj się kochany". Dlatego podręczniki rozwoju uczą: "wyobraź sobie, że już to masz" albo: "uwierz, że to już jest". Przeświadczenie działa mocniej niż wypowiadane przez nas codziennie afirmacje, dlatego tak ważne jest, aby właśnie ono brzmiało zdecydowanie pozytywnie.
Bogusława M. Andrzejewska