ówna    Horoskopy i analizy   Kursy i konsultacje   Publikacje   O mnie    Mapa strony

 

Skuteczna prosperita

 

Do poczytania:

Prosperita

Szczęście 

Miłość 

Radość

Skuteczność 

Działanie 

Dobrobyt 

Harmonia

Wdzięczność

Mądrość

Zdrowie

Bezpieczeństwo

Spełnienie

Łagodność

Pracowitość

Lenistwo

Samoakceptacja

Samoocena

Dawanie i branie

Pozytywnie

Dualizm

Pieniądze

Otwarcie na ból

Marzenia

Możliwości

Relacje

Tolerancja

Ludzie

Oddech

Wolność

Myślenie

Zmiany

Akceptacja

Tworzenie

Bogactwo

Decyzje

Programy

Zachwyt

Mity Prosperity

Duchowość

Materia

Dobrostan

Długowieczność

Niezależność

Kobiecość

Energia słów

 

Deepak Chopra

Doreen Virtue

Wayne W. Dyer

Joe Vitale

Sandra Anne Taylor

 

Myślenie kwantowe

Dwupunkt

Synchronizacja

Koherencja

Kwantowa prosperita

Energia sukcesu

Inne wcielenia

Kwantowe lajki

Transformacja

Kwantowe zdrowie

 

Inspiracje Prosperity

Psychosomatyka

Wybaczanie

Afirmacja

Evelyn Monahan

Wewnętrzne Dziecko

Miłość bezwarunkowa

Terapie inne

 

Związki

Harmonia serca

Emocje

NAO

 

Czakry

Numerologia

Astrologia

Astrologia Wedyjska

Sny

 

Anioły

Reiki

Medytacja

Artykuły

Publikacje

Lektury

Linki

 

 

 

Często zadajemy sobie pytanie, czy Prawo Przyciągania w ogóle działa. Wątpimy, martwimy się i zastanawiamy, dlaczego pomimo pracy z afirmacją i pozytywnego myślenia nie staliśmy się jeszcze milionerami. Wydaje się, że wszystkie kosmiczne zasady, którymi naszpikowane są mądre książki, wcale nie istnieją i zostały wymyślone tylko po to, by karmić nasze złudzenia. Nasze smutne myśli, jak kamyczek, uruchamiają lawinę kolejnych smutków i wątpliwości, a potem nawet ciąg przykrych wydarzeń. A to wygląda jak potwierdzenie naszych smutnych wniosków.

Tymczasem przyczyn niepowodzenia może być wiele. Począwszy od negatywnych wzorców dotyczących ukrytych lęków, poprzez niskie poczucie wartości i poczucie, że się nie zasługuje, a skończywszy na żalu do byłej żony czy męża. Nie wystarczy powtarzać: "jestem bogaty", jeśli wewnątrz nosi się mnóstwo smutnych i niekorzystnych wzorców. To nie zadziała. Najlepszym sposobem jest zatem praca z podnoszeniem poczucia wartości, które przyciąga do nas to wszystko, czego pragniemy, zgodnie z wiarą, że zasługujemy na miłość, szczęście i pieniądze. Ponadto konieczne jest wybaczenie sobie i innym. Sobie, by potwierdzić, że zasługujemy, innym by podkreślić, że nie jesteśmy ofiarami krzywdzonymi przez drugiego człowieka.

Najczęściej jednak przyczyną niepowodzenia jest fakt, że niezauważalnie dla siebie stale myślimy negatywnie... Niestety. To się zdarza częściej, niż nam się wydaje. Joe Vitale proponuje proste ćwiczenie, a ja za nim polecam je każdemu, kto chce sprawdzić, jak naprawdę myśli. Wystarczy założyć na prawą rękę bransoletkę. Jakąkolwiek. A następnie nosić ją przez cały dzień i przekładać na drugą rękę, ilekroć pomyślimy negatywnie, ponarzekamy, skrytykujemy coś lub kogoś, pomartwimy się przez chwilę, zwątpimy... Przekonamy się, że bransoletka będzie co chwilę przeskakiwać z jednej reki na drugą. Warto wykonać to ćwiczenie, by zobaczyć, że choć teoretycznie jesteśmy propagatorami pozytywnego myślenia, to nasz podstępny umysł stale znajduje powody do "marudzenia". Jest to też swoisty kontroler myśli. Noszenie i przekładanie bransoletki pomaga pilnować stylu myślenia.

Kiedy czegoś pragniemy, to zazwyczaj skupiamy się na tym, czego nie chcemy. Czy osoba, która chce być bogata myśli o tym, by zarabiać mnóstwo pieniędzy? Rzadko. Częściej zastanawia się, co zrobić, aby NIE BRAKOWAŁO na samochód, opłaty, życie czy wakacyjny wyjazd. Przez cały dzień człowiek myśli: "brakuje, za mało, brakuje, nie wystarcza, jestem biedny...", a potem wieczorem siada do afirmacji i pisze lub wypowiada ileś tam razy piękne hasło: "mam, zarabiam, wystarcza". Prawdę mówiąc nie można mieć wątpliwości, które zdania działają mocniej: oczywiście te, które towarzyszą nam dłużej.

Aby rzeczywiście przyciągać do siebie dobrobyt, warto raz jeden na początku określić treści, jakie chcemy wysyłać do Wszechświata. Nie myślę tu o afirmacjach, lecz o tym, o czym myślimy cały czas w ciągu dnia. W tym celu można zrobić sobie tabelkę. Napiszmy po jednej stronie, co nam doskwiera i czego NIE CHCEMY, a obok, CZEGO PRAGNIEMY. Poniżej kilka uproszczonych przykładów.

 

NIE CHCĘ PRAGNĘ
samotności kochającego partnera
kłótni, awantur spokoju i miłości
braku pieniędzy na moje potrzeby wystarczającej ilości pieniędzy
braku pracy interesującej pracy
siedzenia w lecie w domu ciekawego wyjazdu na wakacje
mieszkania z teściami własnego wygodnego mieszkania
złośliwej szefowej życzliwej szefowej
starego psującego się samochodu nowego sprawnego samochodu
zadłużeń wystarczającej ilości pieniędzy na wszystkie opłaty
choroby zdrowia
złego samopoczucia lub bólu zdrowia
samotnych wieczorów miłego towarzystwa na wspólne wyjścia

Sztuka prosperity polega na tym, by przez cały czas myśleć według prawej strony tabelki. Tylko! Niech wszystkie myśli kręcą się wokół naszych pragnień. Niech wszystkie wyobrażanie tworzą to, czego chcemy. Zapomnijmy, że czegoś dobrego w naszym życiu nie ma... Wyznacznikiem myślenia mają być tylko pozytywne stwierdzenia i wyobrażenia. Można wykorzystać noszenie bransoletki do tego, by kontrolować po której stronie tabelki jesteśmy. Niech bransoletka znajduje się zawsze na prawej ręce, a ilekroć myśli zejdą na jakiś "brak", dotknij bransoletki i myśl intensywnie określeniami i wyobrażeniami z prawej strony tabelki.

Często spotykaną w prospericie przeszkodą bywa przekonanie, że nie jesteśmy dość dobrzy. Jakkolwiek punktem wyjścia będzie podnoszenie poczucia własnej wartości i rozwijanie przeświadczenia o tym, że zasługujemy na wszystko, co najlepsze, podpowiem tu dość skuteczne narzędzie zmierzenia się z tym tematem. Otóż można zmienić swoje przekonanie za pomocą zauważania prostych i oczywistych faktów, które są dowodem na to, że KAŻDY zasługuje na szczęście. Musi zasługiwać, skoro... ma:) Wystarczy napisać kilka zdań, stwierdzających rzeczywistość taką rzeczywistość, która pokazuje, że każdy z nas może być bogaty, zdrowy i szczęśliwy niezależnie od tego, jaki jest. Bo czy tylko piękne kobiety spotykają miłość? Czy tylko te o zgrabnych nogach są kochane? Czy tylko ludzie szlachetni są bogaci? Czy tylko uczciwi są zamożni? Czy tylko ludzie mądrzy są zdrowi? Poniżej kilka przykładów zmiany przekonań.

Jeśli uważasz, że nie jesteś dość ładna, by mieć kochającego partnera...

- Otyłe kobiety też mają kochających partnerów. (na pewno takie znasz... i możesz to dodać do każdego poniższego zdania)

- Niezbyt ładne kobiety też są szanowane i kochane przez mężów.

- Kobiety z grubymi nogami są szczęśliwymi żonami i matkami.

- Kobiety bez biustu też mają wspaniałych partnerów.

- Chude dziewczyny też są szczęśliwe w związku.

- Niezgrabne kobiety też cieszą się szczęśliwą miłością.

- Niezależnie od wieku można spotkać miłość swojego życia i być szczęśliwym.

Im więcej różnych zdań tego typu wypiszesz, tym skuteczniej przekonasz swoją podświadomość, że szczęście w uczuciach jest niezależne od wyglądu zewnętrznego, koloru włosów, budowy ciała. Każdy z nas zasługuje na miłość. Jeśli wypiękniejesz, zeszczuplejesz lub przytyjesz to nowe przekonanie nadal będzie działać na twoją korzyść, bo według niego brzydcy i piękni w tym samym stopniu zasługują na to, by być kochanymi istotami i w tym samym stopniu przyciągają do siebie miłość.

"Nie jest bowiem piękne to, co jest piękne, lecz to, co się komu podoba"

Jeśli uważasz, że nie jesteś dość dobry, by mieć dużo pieniędzy...

- Ludzie bez wykształcenia też bywają bardzo bogaci.

- Osoby z trudną przeszłością też zarabiają bardzo dużo pieniędzy.

- Ludzie nietowarzyscy i zamknięci w sobie też mogą być zamożni.

- Zadłużeni mogą odbić się od dna i stać się bogaci oraz spłacić wszystkie zaległości.

- Lenie również mogą cieszyć się dostatkiem.

- Nie tylko pracowite mróweczki dorabiają się pieniędzy.

- Nie trzeba być geniuszem, by dużo zarabiać.

Im więcej różnych zdań tego typu wypiszesz, tym skuteczniej przekonasz swoja podświadomość, że dostatek finansowy jest niezależny od inteligencji, mądrości, przynależności rasowej oraz przeszłości człowieka. Każdy z nas zasługuje na to, by mieć wystarczającą ilość pieniędzy.

To dwie proste techniki, które pomagają ukierunkować właściwie sposób myślenia. Działają pozytywnie zmieniając nasze przeświadczenie wewnętrzne, a ono głównie decyduje o tym, co przyciągamy do swojego życia. Dlatego też duchowi nauczyciele powtarzają często: "poczuj się zdrowy, poczuj się bogaty, poczuj się kochany". Dlatego podręczniki rozwoju uczą: "wyobraź sobie, że już to masz" albo: "uwierz, że to już jest". Przeświadczenie działa mocniej niż wypowiadane przez nas codziennie afirmacje, dlatego tak ważne jest, aby właśnie ono brzmiało zdecydowanie pozytywnie.

Bogusława M. Andrzejewska