Kiedy kryształ wydostaje się z Ziemi na powierzchnię, jest to świadomym procesem, ponieważ jest to Istota sama w sobie. Każdy kryształ ma inny stan wibracji, ale wszystkie mają zdolność utrzymywania, przechowywania, gromadzenia i przekazywania wiedzy na bardzo wysokim poziomie. W stanie „uśpionym” natura kwarcu ma działać jako historyk lub strażnik historii planety. To właśnie sprawia, że dotykanie kryształu jest tak niesamowitym doświadczeniem. Czujemy przecież, że łączymy się z kimś, kto istniał od czasu powstawania Ziemi.
Są dwa rodzaje minerałów, które lubimy i zbieramy. Pierwsze to kryształy, które utworzyły przejrzyste formy, a większość z nich ma zaawansowaną zdolność dostrojenia się do wielu oświeconych częstotliwości i istnieje jednocześnie w wyższych wymiarach. Przykładem może być kwarc górski, ametyst, kwarc cytrynowy i różowy, morion i wiele innych.
Drugie są formacjami, które zostały nasycone naturalnymi minerałami Ziemi, aby utworzyć kamienie, takie jak Agat, Hematyt, Jaspis czy Lapis Lazuli. Mają one bardzo specyficzne cechy, które pozwalają im dostroić się do mądrości Ziemi. Te kamienie nie nadają się do zapisywania i przechowywania informacji tak, jak przejrzyste kryształy, ponieważ są one już w pełni nasycone wiedzą.
Przed programowaniem kwarc powinien być oczyszczony. A potem warto utrzymywać swój kryształ w Fioletowym Płomieniu, aby pozostał w wysokich wibracjach. Najprostszym i najskuteczniejszym sposobem upewnienia się, że kryształ zachowuje wysokie wibracje jest programowanie go tak, by przyjmował energie tylko od 5D i powyżej. Od tego momentu kryształ zezwala wyłącznie na wpływ wysokich częstotliwości i przechowywanie danych w takich wibracjach.
Oto prosty sposób, jak zapisać w krysztale to, czego potrzebujemy.
1. Bierzemy kawałek czystego kwarcu i prosimy Ducha Kryształu, by zatrzymał informacje, które chcemy mu przedstawić.
2. Wypowiadamy na głos swój program, trzymając kwarc w prawej dłoni. Jednocześnie utrzymujemy w umyśle klarowny obraz tego, co programujemy.
3. Po zakończeniu prosimy Ducha Kryształu, aby zachował informacje w idealnym formacie wysokiej częstotliwości do stałego użytku.
4. Błogosławimy kwarc i dziękujemy.
To wszystko. Następnego ranka, kiedy chcemy odświeżyć swój program, prosimy Ducha Kryształu o aktywację. Można go przeprogramować w dowolnym momencie. Taki kwarc ma możliwość nagrywania nieskończonej liczby programów, wystarczy upewnić się, że każdy z nich został zapisany oddzielnie.
Co i po co programować? Przede wszystkim możemy w ten sposób tworzyć pole ochronne. Możemy użyć swojego kryształu, aby bardzo łatwo ustawić obwód energii o wysokiej częstotliwości w domu lub w pracy. Można przywołać energię taką, jak ochronny Złoty Promień Chrystusa i poprosić swój kryształ o rozszerzenie tej energii do średnicy całego miejsca, które chcemy nią otulić. To może być cały dom, cały duży budynek – to nie ma znaczenia. Programujemy tak, jak to opisałam. Zamykamy oczy i czujemy, jak energia rozszerza się w naszym umyśle. Pozostanie tam tak długo, jak zdecydujemy.
Można też zapisywać w krysztale piękne medytacje. Nie wszyscy mamy czas na codzienne wykonywanie ulubionych praktyk. Można całą treść słowo w słowo odczytać do swojego kryształu, a on to zapisze. Następnego dnia poprosimy kryształ, by ponownie zbudował energię medytacji wokół nas i zrobi to natychmiast. Oczywiście nie odtworzy słów, jak płyta CD, ale wytworzy tę samą energię, którą wykreowała medytacja. A przecież po to medytujemy, by podnieść swoją częstotliwość.
Zamiast programować kryształ, możemy również nastawić się na odbiór tego, co ma nam do powiedzenia. Wówczas bierzemy oczyszczony kryształ w lewą rękę i prosimy, aby nam opowiedział swoją historię. Nastawiamy się na odbiór z Kryształowego Pola i najwygodniej zrobić to oczywiście w medytacji. Ale niekoniecznie. Ja często noszę na szyi swoje ulubione kamienie i trzymam je lewą dłonią, podczas kiedy prawą coś tam robię, np. klikam na komputerze. Pomimo, że umysł mam pozornie zajęty, informacje przychodzą i pojawiają się pod powiekami wtedy, kiedy kończę pracę. Opowieść może przyjść w formie snów, wizji, obrazów, słów, zjawisk… W ten sposób przyszły do mnie Kryształowe Komnaty.
Nie każdy z nas otrzymuje informacje w ten sam sposób i wiele osób intuicyjnie kontaktuje się z kryształami. Oznacza to, że zamiast słyszeć oczywiste słowa czy widzieć konkretne obrazy, działają instynktownie spójnie z energią, która jest w synchronii z wszechświatem. Taki kryształ staje się częścią ich świadomych wzorców myślowych w rozmaitych sytuacjach. Bardzo to ciekawy proces, ale też cudownie naturalny.
Na koniec chcę jeszcze powiedzieć, że korzystam z mocy kryształów w czasie malowania energetycznych obrazów. Podczas tworzenia nucę mantry lub słucham muzyki o wysokiej częstotliwości. Ale wspieram ten proces także wiedzą z Kryształowego Pola. Np. malując obraz, który ma przyciągnąć miłość (czy też bardziej – otworzyć człowieka na miłość) trzymam w lewej ręce różowy kwarc. Wiem, że on przesyła mi odpowiednie symbole, które pomagają nasycić obrazy energią.