To temat, który postrzegamy jako bardzo oczywisty i zarazem trudny do uchwycenia. Wszyscy wiemy, że harmonia jest niezbędna do osiągnięcia szczęścia, sukcesu, miłości czy pieniędzy. Jest ona także nieodłącznym składnikiem różnych aspektów duchowego rozwoju. Nauczyciele często powtarzają: osiągnij harmonię, a wówczas odnajdziesz to, czego pragniesz. Nie zawsze jest to dla nas takie oczywiste. Czym jest bowiem ta stale odmieniana przez wszystkie przypadki harmonia? Jak ją osiągnąć?
Najdosłowniej możemy ją pojąć jako dostrojenie. Wyobraź sobie, że wracasz z dyskoteki czy innego spotkania wypełnionego Twoją ulubioną muzyką. Jesteś rozbawiony i pełen energii. Twoje nogi jeszcze chcą tańczyć, a całe ciało porusza sie w takt nuconej pod nosem melodii. Jesteś ożywiony i radosny, bo właśnie poznałeś kogoś interesującego i Twoje myśli razem z dźwięczącą w uszach muzyką, biegną w przyszłość do wyobrażeń o umówionej randce. Wchodzisz do domu, a tam Twoi bliscy zasiadają do medytacji wyciszającej i zapraszają Cię, byś usiadł z nimi. Nawet jeśli uwielbiasz medytacje i wchodzisz w taki stan płynnie, będziesz potrzebował chwilę czasu, aby wyciszyć “roztańczony” umysł. W tym momencie nie harmonizujesz z medytacją wyciszającą – tworzysz harmonię z tańcem randką i zabawą.
W prospericie sięgamy także do pojęć, dotyczących energetycznego dopasowania do konkretnych ilości. Pamiętajmy, że możemy przyciągnąć tylko taką ilość pieniędzy, na jaką jesteśmy gotowi. Często nadajemy kupon Lotto w głębokim przekonaniu, że jesteśmy całkowicie gotowi na wygranie 2 lub 6 milionów zł. Wydaje sie oczywistym, bycie przygotowanym na coś, czego pragniemy tak mocno. A tym bardziej, kiedy te pieniądze są nam tak bardzo potrzebne do spłacenia różnych zadłużeń. Tymczasem potrzeba ani pragnienie nie oznaczają gotowości.
Kolejny przykład. Wyobraźmy sobie, że ktoś zaprasza nas po owoce ze swojej działki. Mówi nam: “przyjedź, mam dla Ciebie truskawki”. Przyjeżdżamy i wysiadamy z łubianką w ręce. Tymczasem życzliwy działkowicz wynosi całą ogromną skrzynię pachnących owoców. Nie możemy ich upchać po kieszeniach i nie możemy wysypać luzem na siedzenie samochodu. Odjeżdżamy z jedną łubianką, bo na tyle tylko byliśmy przygotowani. To jest metaforyczny obraz naszych mizernych dochodów, które postrzegamy jako niezadowalające. To też trafianie ledwie “trojki” w Lotto. Często nadając kupon w kolekturze, stoimy tam z małym koszyczkiem, a wygrana w Lotto, to dwa potężne Tiry pełne owoców. Jestem pewna, że taki owoc każdy umiałby zagospodarować, często jednak nie jesteśmy zupełnie przygotowani na przyjęcie takiego dobra. A przyjęcie – trzymając się proponowanego przykładu – to podjechanie własnym Tirem.
Aby przyciągnąć przykładowy milion złotych, musimy być w harmonii z taką właśnie kwotą. Musimy rezonować dokładnie z taką częstotliwością, jak określona przez nas liczba pieniędzy. Zasada ta dotyczy każdej ilości. Znam wiele osób, które nie harmonizują nawet z kwotą 5 tysięcy, chociaż modlą się o wiele więcej. Nie rozumieją, dlaczego nie działają powtarzane od lat afirmacje: “zarabiam 10 tysięcy miesięcznie”. Harmonia jest w tym przypadku stworzeniem naturalnej energii i takiego stanu, który sprawi, że staniemy się JEDNOŚCIĄ – my i ta kwota. Pomaga w tym wyobrażenie sobie posiadania takiej dokładnie ilości pieniędzy, uruchomienie pozytywnych emocji. Łatwiej jest zaczynać od mniejszych liczb i stopniowo je zwiększać. Oswajać siebie z bogactwem.
Panuje przekonanie, że bycie bogatym to NATURA człowieka. Taka osoba zawsze ma pieniądze i je przyciąga. Nawet, jeśli je straci, szybko zarobi je z powrotem. Oznacza to, że ma w sobie stan harmonizujący z dużymi kwotami pieniędzy. To działa jak magnes dla majątku. Niestety bywa też odwrotnie – niektóre osoby mają w sobie gotowość jedynie na małe kwoty. To powoduje, że nawet jeśli otrzymają w spadku lub wygrają dużo pieniędzy, to błyskawicznie je tracą. Chociaż wiemy, że na kreowanie i posiadanie pieniędzy ma wpływ prosperująca świadomość ze wszystkimi jej zasadami, to umiejętność wytworzenia harmonii odgrywa w tym również ważna rolę.
Nasze życie nie składa się wyłącznie z pieniędzy. To także związki, przyjaźnie, satysfakcjonująca praca, rozwijanie talentów, sukcesy, rodzina… Harmonia pozwala być szczęśliwą osobą. To magnes, przyciągający dokładnie taką jakość, której pragniemy. Wystarczy nauczyć się tworzyć harmonię z tym, co chcemy wykreować w naszym życiu. Oprócz marzeń i wizualizacji możemy wykorzystać miłość bezwarunkową. Ta prawdziwa buduje w nas JEDNOŚĆ z obiektem, stwarzając przestrzeń do zamanifestowania się wymarzonych rzeczy i sytuacji.
Najpiękniej doświadczamy harmonii z naturą. Wyobraźmy sobie chwilę, w której siedzimy na ziemi oparci plecami o drzewo. Poczujmy zapach zieleni, miękkość trawy, szorstki dotyk kory… Ciepłe promienie słońca prześlizgują się pomiędzy liśćmi i łaskoczą nasze policzki. Poczujmy zachwyt, otaczającym nas pięknem przyrody. Możemy wzbudzić w sobie miłość do każdego źdźbła trawki, do każdego listka. A potem stańmy sie Jednością z każdym skrawkiem natury, który nas otacza. Niech zatrzyma się czas, a my stracimy rozeznanie, gdzie kończą sie koniuszki naszych palców, a zaczynają listki mlecza… To magiczna chwila, w której Ziemia i cała przyroda błogosławi nas głębokim spokojem i pełną harmonią istnienia…