Im jest trudniej, ty jest lepiej. Nie bójcie się tego, że sytuacja wydaje się wymykać spod kontroli. Zaufajcie i powierzajcie się Najwyższemu Źródłu. Zaufajcie, że wszystko to, co się dzieje wokół Was służy Waszemu najwyższemu dobru. Jesteście czymś większym niż Wasze ciała. To istotne, by teraz w tych trudnych czasach zmian pamiętać o tym, że lęk, wycofanie, utożsamienie się wyłącznie z tym słabym ciałem, które jest podatne na różne schorzenia prowadzi w ślepą uliczkę. Rozpoznajcie w sobie prawdziwe Światło, prawdziwą moc i mądrość. Poczujcie, że jesteście częścią Najwyższego Źródła. Kiedy poczujecie to na najgłębszym poziomie, zrozumiecie, że nie musicie zanurzać się w tym lęku, który tak silnie opanował cała Ziemię.
To nie oznacza, że macie lekceważyć pewne zachowania i przestać dbać o ciało. Ciało jest Waszym ważnym pojazdem, ale właśnie częścią istotną tego dbania o ciało jest utrzymywanie wysokich wibracji. To, co Was chroni to świadomość bycia częścią Wszystkiego, Co Jest. To, co Was chroni, to miłość, którą pozwalacie sobie odczuwać każdego dnia, ponieważ ona uzdrawia wszystkie Wasze komórki i wzmacnia Wasz system immunologiczny, dokładnie w tym fizycznym ciele. To fizyczne ciało bez tej miłości, bez tej mądrości, bez tego Światła rzeczywiście staje się słabe i podatne na choroby, bakterie, wirusy. Aby poczuć się bezpiecznie, należy uwolnić się od lęku i wypełnić miłością. To miłość jest przeciwieństwem lęku. Uzdrawia ten lęk, wygasza go i zastępuje dobry samopoczuciem i siłą wewnętrzną, a także odpornością na to, co mogłoby to ciało uszkodzić w tym materialnym świecie.
To, co ważne w tym trudnym czasie, to utrzymywanie wysokich wibracji. Wibracji, które rodzą się z dobroci, sympatii, życzliwości, kochania jeden drugiego. Z wibracji pogodnej współpracy, współdziałania i pomagania jeden drugiemu. Rodzą się też z takich sytuacji, w których wspieracie najsłabszych, pomagacie innym i uspokajacie zalęknionych. Te wibracje wzrastają też wtedy, kiedy z radością i z zaufaniem w sercu powierzacie się harmonii wszechświata ze świadomością, że to wszystko, co się dzieje i co jest, prowadzi ku czemuś większemu.
Kiedy ciemność jest największa, pamiętajcie, że świt jest niedaleko. Ponieważ zawsze najtrudniej jest wtedy, kiedy zmiany są najgłębsze i zachodzą na bardzo zaawansowanym poziomie. Po tych trudnych dniach wypełnionych mrokiem i lękiem, pojawi się na Ziemi Światło i spokój. Ufajcie temu. Wierzcie w to i z nadzieją w sercu otwierajcie się na nowe energie i nowy świat, którego świt niebawem nastanie.
To wszystko, co przed Wami, będzie wypełnione miłością. Będzie zbudowane na Waszej umiejętności zaufania w harmonię wszechświata i na Waszej umiejętności kochania samych siebie i innych. Będzie oparte na Waszej umiejętności wspierania siebie nawzajem, na współpracy i życzliwości jeden dla drugiego. To są te najważniejsze jakości, które teraz możecie w tym skomplikowanym czasie rozwijać. Pamiętajcie, że trudne chwile pojawiają się na świecie właśnie po to, żebyście mogli szukać odpowiedzi na pytania: co dobrego mogę jeszcze zrobić? Jak najlepiej mogę wyrazić dobro i miłość?
(spisała Bo Andrzejewska – październik 2020)