Skupcie się na tym, by zobaczyć w sobie dobro. Ono jest w Was. Zaufajcie. Uwierzcie, że jest. To dobro znajduje się w każdym człowieku. Jest częścią jego naturalnego Światła. I ważne w tej wędrówce po Ziemi jest uświadomienie sobie istnienia tego Światła, które nigdy nie gaśnie. Ma ogromną moc – uzdrawiania, prowadzenia, rozświetlania. Jedną z najważniejszych zalet tego Światła jest przyciąganie do Was tego wszystkiego, czego pragniecie i potrzebujecie. Tego, co harmonizuje z dobrem.
Jeśli odnajdziecie w sobie dobro i skupicie się na nim, to zasilicie te wibracje swoją uwagą, a w następstwie będziecie przyciągać do siebie jeszcze więcej i więcej podobnych energii – dobrych ludzi, dobrych wydarzeń, dobrych rozwiązań, dobrych rzeczy, a nawet dobrej pogody. Takiej, jakiej teraz najbardziej potrzebujecie.
Człowiek ma w sobie moc kreowania swojej rzeczywistości. Ale gubi tę moc, kiedy brnie na oślep, kiedy brnie w coś, co połyskuje i dzwoni fałszywi dzwoneczkami. Zwróćcie uwagę, że nie wszystko jest tym, czym wydaje się być. Pod połyskującym na wierzchu złotem często chowa się blichtr udawanych wibracji, udawanej wiedzy, udawanej mocy. Nie będziecie się na to nabierać, kiedy umiecie skupić się na tym, co w Was najpiękniejsze. Kiedy ogniskujecie uwagę na tym, co jest częścią Waszej boskiej natury, na swoim wewnętrznym pięknie i mocy, to tylko to, co dobre przychodzi do Was. I kiedy widzicie, że coś dalekie jest od pięknych wibracji, odwracacie się i idziecie dalej.
Każda droga i każde życie jest poszukiwaniem tego, co z człowiekiem rezonuje. Człowiek dokonuje wyborów i każdy wybór to ruch energetyczny ważny w jego rozwoju. Ale to tylko słowa, a w istocie oznaczają one właśnie świadome podnoszenie wibracji po to, by wybierać tylko to, co też ma wysokie wibracje. Człowiek, który zapomina o swojej mocy, o swoim pięknie, o swojej boskiej naturze, dokonuje wyborów, które nie przynoszą mu żadnych korzyści w rozwoju. Idzie bawić się w piaskownicy szarym piaskiem, jakby zapomniał, że dawno temu dorósł do Światła, do piękna, do harmonii i może być w miejscu lepszym dla niego i piękniejszym niż zwykła piaskownica.
Warto kochać siebie bardziej i bardziej, również po to, by wiedzieć, że zasługuje się na piękne energie, na silne uzdrawiające wibracje. Że zasługuje się na podążanie jasną ścieżką, przy której rosną pachnące kwiaty, przy której znaleźć można prawdziwe kryształy. Przy której można tez znaleźć dla siebie krystalicznie czystą wodę i źródło wiedzy, mądrości i uzdrowienia. To zawsze wybór człowieka, czy będzie bawił się w piaskownicy z ludźmi o niskich wibracjach, czy wyjdzie poza schematy i szukając w oparciu o swoja prawdziwą boską naturę sięgnie po to, co jest przesycone prawdziwym Światłem.
Jak to rozpoznać? Nie trzeba wcale być kimś innym niż się jest w rzeczywistości. Każdy człowiek ma w sobie Miłość i Światło. Kiedy do nich się odwoła, kiedy na nich się skupi, potrafi odróżnić to co dobre, to co wznoszące, to co ma piękne wibracje od tego, co jest tylko zabawą w rozwój. Trafi wówczas do tego nauczyciela albo tego uzdrowiciela, który ma odpowiednią dla niego wibrację.
(spisała Bo Andrzejewska – czerwiec 2023)