Bezpieczeństwo płynie z wnętrza człowieka. Zawsze płynie z wnętrza, tak jak wszystkie inne jakości, których człowiek potrzebuje, uznając je za cenne dla siebie. Bezpieczeństwo bierze się z wewnętrznej siły, która rodzi się wraz z kochaniem siebie. Im bardziej człowiek otwiera serce i wypełnia się miłością, tym mniej trudnych doświadczeń spotyka na swojej drodze.
Dzieje się tak, ponieważ uświadomienie sobie swojego połączenia z Najwyższym źródłem wypełnia człowieka mocą. Pole energetyczne człowieka rozświetla się wówczas i wypełnia bardzo wysokimi wibracjami. To one, to te wibracje działają jak tarcza, która powoduje, że nikt z zewnątrz nie jest w stanie skrzywdzić takiej osoby. W gruncie rzeczy nikt nie ma nawet ochoty, by wyrządzić jakąkolwiek krzywdę, ponieważ wysokie wibracje działają w specyficzny sposób.
Rozświetlone miłością do siebie pole energetyczne człowieka powoduje, że jest on postrzegany przez większość jako Światło: dobre, łagodne, niegroźne, nie będące w opozycji do żadnego działania. Ta naturalna łagodność, tolerancja, akceptacja w sposób podświadomy do tych wszystkich, którzy mają kontakt z takim człowiekiem kochającym siebie naprawdę bezwarunkowa miłością. Dlatego też inne osoby w żaden sposób nie czują potrzeby, by wchodzić z nim w konflikt.
Bezpieczeństwo bierze się z wnętrza, ponieważ wszechświat i wszyscy ludzie, którzy składają się na ten wszechświat są tylko lustrem dla każdej istoty. Kiedy istota wypełnia się Światłem, kiedy jej pole energetyczne promieniuje miłością, wówczas wszechświat może odzwierciedlić tylko miłość. A jeśli z kimś miłość nie rezonuje, odwraca się i odchodzi, nie będzie atakował i zaczepiał. Ponieważ jako lustro może wykonać tylko takie działania, które odzwierciedlają to, co jest w danej istocie.
W ten sposób bardzo wyraźnie można zobaczyć, jak realnie działa wysokie poczucie własnej wartości i kochanie siebie. To nie są tylko puste słowa i nie jest to tylko wyobrażenie, polegające na tym, że człowiek, który jest świadomy swojego połączenia z Najwyższym Źródłem wie, że nie jest tylko ciałem, które chodzi tutaj po Ziemi. I cokolwiek się tutaj zadzieje złego, trudnego, niebezpiecznego – w istocie nie ma żadnego znaczenia dla duszy, dla Światła, które jest prawdziwą esencja każdej ludzkiej istoty.
Każde ciało prędzej czy później znika, rozpada się. To, co przetrwa, to właśnie ta esencja. I można z tego punktu widzenia powiedzieć: “Jasne, nic co tutaj się wydarza, nie ma żadnego znaczenia, to tylko gra i zabawa”. Ale dopóki człowiek funkcjonuje w ziemskiej rzeczywistości – to przeżywa, cierpi i doświadcza, więc nie można lekceważyć tych doświadczeń, które go spotykają. To czego doświadcza ciało, umysł, to czego doświadcza człowiek jako ludzka materialna istota, jest równie ważne.
I właśnie dlatego warto dbać o to, aby ta ludzka istota doświadczała szczęścia, miłości i spokoju, doświadczała bezpieczeństwa. Najprostszą drogą na zapewnienie sobie tu na Ziemi w tej materialnej rzeczywistości maksymalnego komfortu, jest kochanie siebie, jest wypełnianie siebie Światłem na wszystkich poziomach. Pilnowanie, aby pole energetyczne zawsze promieniowało wysoką częstotliwością. To najprostsza recepta i zarazem najbardziej skuteczna.
(spisała Bo Andrzejewska – maj 2021)