Pomiędzy wszystkimi metodami „wróżebnymi” Karty Aniołów zajmują szczególne miejsce. To nie jest standardowa przepowiednia. Nazwałabym ją raczej „rozmową z Aniołami”. Karty tego typu służą do nawiązania kontaktu z naszymi Skrzydlatymi Opiekunami i to, co za ich pośrednictwem się pojawia, jest przekazem z „najwyższej półki”.
Jest wiele sposobów komunikacji z Aniołem Stróżem. Niektórym wystarczy tylko ciepła myśl i już czują obok siebie swojego najlepszego, najbardziej niezawodnego Przewodnika. Innym trudno jest usłyszeć i zrozumieć przekaz od Aniołów, pomimo ze stale zanoszą do nich gorące prośby. Karty to najprostszy i zarazem najbardziej czytelny sposób łączności. Tym bardziej, że w przeciwieństwie do innych wyroczni, Karty Aniołów są zazwyczaj jednoznaczne w swoim przesłaniu. Pocieszają, wspierają, ocierają łzy, rozbawiają, uczą radości, miłości, wybaczania.
Najważniejszym ich aspektem jest absolutne bezpieczeństwo. Żadna inna wyrocznia nie jest tak czysta i pełna Światła. Cokolwiek się tu pojawi, będzie przepełnione miłością, zrozumieniem i wsparciem. Bez krytyki, bez drwiny, bez niedomówień. A przede wszystkim energie większości Anielskich Kart płyną z Najwyższego Źródła i nie grożą nam obłąkaniem, zagubieniem, depresją, skutkami czarnej magii. O ile inne wyrocznie wymagają pewnych zasad BHP, o tyle Karty Aniołów są jak dotknięcie anielskiego skrzydła – nieskalane i bezpieczne. Wystarczy prosta modlitwa, prośba o podpowiedź i w każdym miejscu, w każdej chwili dostajemy pomoc.
Oczywiście i tutaj mamy do czynienia z różnymi taliami. Jedne są udane, inne nie. Niektóre są brzydkie, niektóre „kraczą” ludzkim głosem, ale większość niesie ze sobą prawdziwie anielską energię i odrobina wrażliwości sprawia, że czujemy, jak z małych kartoników spływa w nasze serca Światło…
Polecam zdecydowanie wszystkie talie Doreen Virtue – każda z nich ma piękną energię, pomimo ze sama Doreen odeszła niedawno od Światła i odcięła się od całego piękna, jakie stworzyła dla nas. Kart jest bardzo dużo, jest zatem z czego wybierać, bo wystarczy wybrać sobie jedną, taką, która najbardziej nam się spodoba graficznie i z nią pracować. Niektóre z tych talii pokazuję na tej stronie, niektóre szczególnie polecam. Można je obejrzeć na Chomiku lub innych portalach, które pokazują część zeskanowanych obrazków. Strona graficzna jest dla mnie ogromnie istotna, ponieważ trzeba wybierać sobie takie talie, które z przyjemnością bierzemy do ręki.
Warto dodać, że niektóre komplety kart są dedykowane specjalnym tematom. Karty Archanioła Rafała D. Virtue są na przykład związane wyłącznie ze zdrowiem i tylko na takie pytania odpowiedzą. Są także talie dotyczące spraw miłosnych (związków) lub celu życia. Warto zwrócić na to uwagę, kupując sobie karty. Jeśli chcemy mieć tylko jedną lub dwie talie – polecam jednak takie uniwersalne, które odpowiedzą na każde pytanie: o zdrowie, o związek, o rodzinę, o pracę, o rozwój duchowy lub sprawy prywatne.
Mam w domu kilkadziesiąt talii, korzystam z nich na zmianę lub biorę 3-4 i z każdej wybieram kilka kart. Jednym z ciekawych sposobów rozkładania jest układanie na każdej pozycji danego rozkładu 2 lub trzech kart – po jednej z każdej talii. W ten sam sposób można łączyć karty anielskie z Tarotem – szczególnie dotyczy to Tarota Aniołów. Ukazało się juz kilka anielskich Tarotów, wszystkie wydane przez Doreen Virtue i oczywiście sprawdzają się doskonale jako każde anielskie karty. Wiem zresztą, że tarociści, którzy pracują z Tarotem klasycznym nie odnajdują w tych taliach nic ciekawego dla siebie. Wbrew nazwie to naprawdę anielskie karty.
Moja ulubiona talia – wydana w Anglii, opracowana przez Ambikę Wauters – promieniuje prawdziwym Światłem. Jest naprawdę ciepła. Wożę ja ze sobą na różne szkolenia. Jeśli grupa, z którą mam zajęcia, jest gotowa na taki eksperyment, po wykładzie robimy króciutką medytację i każdy losuje swojego Anioła. To nieprawdopodobne jak te karty cudownie rozmawiają z moimi słuchaczami!
Któregoś dnia zabrałam tą talię na zajęcia z prosperity w grupie, która wcześniej miała zajęcia ezoteryczne. Poprosiłam, żeby organizatorka przed zajęciami wyciągnęła kartę dla grupy. Wyciągnęła Anioła Kreatywności i postawiła na półeczce, z której karta była widoczna przez wszystkich. Wtedy w pomieszczeniu pojawiła się tęcza. Zobaczyliśmy ją wszyscy. Trwało to chwilkę, ale wystarczająco długo, aby każdy z nas doświadczył magii Aniołów…
Takich przypadków pojawia się sporo. Pokazują one, że Anioły wykorzystują każdą możliwość, aby zakomunikować nam swoją obecność i wsparcie. Karty są właśnie jedną z metod, dzięki której można nawiązać z Nimi kontakt.