Akceptacja to jedna z najtrudniejszych lekcji człowieka. Oznacza bowiem pełne zaufanie Najwyższemu Źródłu. Zaufanie to wiara w to, że wszechświat jest harmonijny. To wiara w to, że wszystko cokolwiek się wydarza ma swój sens i znaczenie. Akceptacja uczy całkowitego wyjścia poza dualizm, ponieważ jest jakością, która pokazuje, że nic nigdy nie jest złe ani dobre, że wszystkie oceny są wyłącznie umowne. Są tylko rozróżnieniem, które pomaga człowiekowi dokonywać w życiu właściwych wyborów.
Akceptacja tego, co już się zadziało, co robią inni ludzie, jest najwyższą formą rozwoju osobistego. Człowiek, który ze spokojem przyjmuje wszystko to, co dzieje się wokół niego, który ze zrozumieniem podchodzi do najbardziej skomplikowanych wydarzeń, to człowiek który urzeczywistnił bardzo wysoki poziom wewnętrznego wzrastania. Akceptacja tego, co ludzie postrzegają jako złe, akceptacja chorób, wojen, przemocy, kataklizmów wynika z głębokiego duchowego pojmowanie tych wydarzeń.
Akceptacja nie oznacza bowiem biernego przyglądania się temu, co się dzieje. Akceptacja to zrozumienie, co doprowadza do takich a nie innych doświadczeń. A wraz ze zrozumieniem przychodzi też decyzja o tym, żeby budować w sobie jeszcze więcej Światła, miłości, pokoju, życzliwości i serdeczności. Ponieważ tylko budując w sobie przeciwstawne do przemocy jakości, czyli miłość, pokój i współczucie, można wypełniać przestrzeń wokół siebie tymi właśnie pięknymi jakościami. O pokój się nie walczy. Pokój rozwija się w swoim sercu poprzez miłość bezwarunkową. Akceptacja jest zrozumieniem, że tam gdzie dzieją się rzeczy trudne i bolesne dla człowieka, zabrakło jakości pochodzących ze Światła i miłości. Jest to informacja, że trzeba wprowadzić tam więcej tego Światła, tej miłości, tego pokoju.
Człowiek jest władny zmieniać życie swoje i swojej planety, ale by do tego doszło, musi nauczyć się akceptować, ponieważ to akceptacja jest bramą otwierającą człowieka na czynienie dobra. Jeśli w odpowiedzi na przemoc, głód, wojnę człowiek czuje gniew, to zasila swoją emocją to wszystko, czego nie chce. Akceptacja jest wyjściem poza gniew. Akceptacja jest otwarciem drzwi do Światła i wpuszczeniem tego Światła tam, gdzie mrok wypełnia Ziemię.
Prawdziwa rolą człowieka na Ziemi, tego który chce wzrastać i rozwijać się duchowo, jest otwieranie tych drzwi i wypełnianie Światłem wszystkich tych miejsc na planecie, które ogarnięte są mrokiem. Żeby odnieść skutek, ludzie muszą połączyć się razem. Tych otwartych akceptujących serc musi być jak najwięcej.
Akceptacja to zatem rozumienie, że wszystko, co się wydarza ma swój głęboki sens. I jedną z najważniejszych, a zarazem najtrudniejszych lekcji akceptacji jest dla człowieka zrozumienie drugiego człowieka. Tego, którego zachowania są niezgodne z oczekiwaniami. Pierwszą lekcją, którą każdy musi przerobić tutaj na Ziemi jest spokojna i pełna miłości akceptacja odmiennych poglądów, odmiennych wyborów, odmiennych zachowań. Kiedy człowiek przerobi tę lekcję, kiedy z miłością popatrzy na każdego na tej Ziemi, wówczas otworzą się bramy raju dla wszystkich mieszkańców tej planety.
(spisała Bo Andrzejewska – październik 2019)