Główna Horoskopy i analizy Kursy i konsultacje Kroniki Akaszy Publikacje O mnie Mapa strony
Lektury
Do poczytania:
Metoda Evelyn Monahan
Kiedy mama jedno kocha bardziej
Zero ograniczeń
Ciekawa książka Joe Vitale może być przełomem w prospericie. Przybliża metodę równie prostą, co doskonałą i skuteczną. Po długich miesiącach pracy z afirmacjami i wizualizacją możemy spróbować czegoś nowego, co według autora działa stuprocentowo. Na ile zamanifestuje się to w naszym życiu, musimy sprawdzić sami...
Joe Vitale rozpoczyna swoją opowieść od historii tajemniczego terapeuty, który skutecznie uzdrowił cały zamknięty oddział psychicznie chorych przestępców za pomocą oryginalnej metody o hawajskim rodowodzie. Dr Ihaleakala Hew Len to wyjątkowy nauczyciel. Książka zawiera mnóstwo jego wypowiedzi, e-maili, listów, z których wyłania się ciepła i pełna miłości osobowość. Sama jego obecność pomaga nam i wznosi nas na wyższy poziom świadomości, jak obecność każdej wysoko rozwiniętej duchowo osoby.
Patrząc z poziomu prosperity istnieją co najmniej trzy etapy w życiu człowieka: najpierw człowiek jest ofiarą (świadomość ubóstwa), potem zmienia się w kreatora własnego życia, aż w końcu - staje sie sługą Boskiej Mocy. Na tym ostatnim etapie dzieją się zadziwiające cudowne rzeczy, niemalże bez żadnego wkładu z jego strony. Proponowana przez dr Hew Lena zaktualizowana metoda "ho'oponopono" ułatwia przejście na ten właśnie trzeci etap.
Metoda nazywa się Tożsamość poprzez Ho'oponopono i polega na stałym powtarzaniu czterech zwrotów adresowanych do Boga (Boskiej Mocy): kocham cię, przepraszam, wybacz mi - proszę, dziękuję... Polega tez na odszukaniu w sobie tzw. Stanu Zero oraz życia w miłości do wszystkiego, czego dotykamy... Nie sposób streścić tu obszernej i fascynującej książki, ani też ujawnić wszystkiego, co wiąże się z metodą - odsyłam do poczytania.
(Metoda ta w skrócie została tez pokazana w innej książce Joe Vitale - "Klucz do Sekretu")
Mnie osobiście zachwyca ta technika swoją prostota i oczywistością. Ponieważ moim zdaniem na świcie są tyko dwie przeciwstawne siły: miłość i lęk, odwołanie się do miłości jest dla mnie zwróceniem się do Najwyższego Źródła. Na tym przecież bazują moje ulubione techniki - Reiki i Praca z Aniołami. Z kolei tak mi bliska filozofia buddyjska opiera się na pojęciu "pustki", co można skojarzyć z przedstawianym w książce Stanem Zero... Juz wiele lat temu, kiedy pierwszy raz usłyszałam słowo "mantra" i zaznajomiłam się z jego znaczeniem, wymyśliłam sobie swoją własna mantrę. Brzmiała ona: "kocham". Dla mnie zatem przedstawiona w książce metoda jest potwierdzeniem tego, co wiem od zawsze:) Jako "stara dusza" polecam:)
Poniżej zdjęcie dr Joe Vitale i dr Ihaleakala Hew Len