Niezawodność

O skuteczności i niezawodności Reiki opowiadałam w jednym z ostatnich materiałów na YT. Kiedy bardzo cierpiałam fizycznie, to właśnie Reiki przynosiła mi natychmiastową ulgę. Wystarczyło, że moja córka zaczęła robić przekaz Reiki w intencji uwolnienia od potwornego bólu i ten ból zaczynał znikać – w ciągu dosłownie minuty. Energia Reiki to wielkie błogosławieństwo dla człowieka i doświadczam tego od wielu lat. Ostatnio ze względu na skomplikowana sytuację zdrowotną mogłam poczuć to jeszcze bardziej spektakularnie. Bardzo dziękuję wszystkim moim przyjaciołom, którzy w czasie mojej choroby wspierali mnie tą piękną energią.

Uważam, że ludzie, którzy rozpowszechniają w sieci teorie o tym, że Reiki jest negatywną rzeczą, czynią wielką szkodę ludzkości. To cud dany nam z Najwyższego Źródła. Nawet potrafię zrozumieć, że mrok bardzo boi się takiego dobrodziejstwa i tak wysokich jasnych wibracji jak Reiki, więc rozpuszcza fałszywe treści. Jednak zawsze odczuwałam przykrość, kiedy ciemność wypuszczała fałsz, a ludzie dawali temu wiarę. I to tacy ludzie, którzy wyglądają na inteligentnych i odczuwających. Jednak praktyka pokazuje, że czasem ich znajomość rozpoznawania energii czy jakości wibracji bywa zerowa. To naturalne tak, jak naturalna jest różnorodność na świecie. Jedni czują i wiedzą, innym tylko się wydaje.

Moje wieloletnie pozytywne doświadczenie jest potwierdzone nie tylko przekazami z Kronik Akaszy. To zresztą za mało na dzisiejsze czasy, bo ta metoda też jest podważana przez niektórych domorosłych „mędrców”. Dostałam w życiu piękne potwierdzenie od Istoty Oświeconej. I cokolwiek ktokolwiek sobie wymyśli, nigdy w moim zdrowym rozsądku nie przeważy zdania Oświeconego Lamy, który potrafi to, czego zwykły człowiek nawet nie umiałby wymyślić. Wgląd Istoty Oświeconej jest dla mnie niepodważalny.

Mam wrażenie, że kiedyś opowiadałam już tę historię, ale przyszła do mnie dzisiaj z ogromną świeżością obrazów, jakby wydarzyła się wczoraj. Być może to czas, aby ją powtórzyć. Kilka lat po inicjacji na drugi stopień, kiedy byłam nieustająco zachwycona pracą z Reiki, jeden z moich bliskich znajomych reikowców zainteresował się buddyzmem. Wchodząc na nową ścieżkę duchowych praktyk z jakiegoś powodu zdecydował, że nie będzie nigdy więcej zajmował się Reiki. Uznał, że to bez sensu i nie warto tracić na to czasu, kiedy rozwija się przed nim wspaniała duchowa droga. Pamiętam naszą żywiołową dyskusję o Reiki. Uważałam przede wszystkim, że Reiki nie przeszkadza w żadnej duchowej ścieżce, więc nie ma potrzeby się od niej odcinać. Dzisiaj wiem, że to Reiki doprowadziła go do buddyjskiego nauczyciela, ponieważ akurat ta filozofia była dla niego w tym wcieleniu najlepsza.

Mój znajomy postawił na swoim i chyba nawet wyrzucił swoje reikowe certyfikaty, aby odciąć się od wszystkiego, co z tą piękną energią związane. Jeździł na buddyjskie praktyki do wspaniałego nauczyciela, którego miałam zaszczyt poznać parę lat później. Od pierwszej chwili, kiedy przypadkiem na wrocławskiej ulicy minęłam tę Oświeconą Istotę, zrozumiałam, jaka to duchowa moc i potęga. Bez wahania pojechałam na buddyjskie praktyki, a swoje doświadczenia często opisuję na tym blogu. Skok energetyczny jakiego wówczas doświadczyłam wcale nie wymagał ode mnie stałego wejście w tę filozofię. Miałam tylko namacalnie poczuć całą sobą, czym jest Oświecenie, duchowość, wzrost wewnętrzny. Mój Rinpocze, zanim przeszedł w inny wymiar, przekazał mi, jak mam pracować duchowo i po co zeszłam tu na Ziemię. Wbrew temu, co może wydawać się wszystkim buddystom, wcale nie miałam zostać na stałe buddystką. Zresztą żadna Oświecona Istota nie uznaje tylko jednej religii czy filozofii, rozumiejąc, że dróg wzrostu duchowego jest wiele.

W czasie praktyk buddyjskich bardzo cenne były wszystkie luźne rozmowy prowadzone po zajęciach. Rinpocze siadał wówczas na ganku swojego domku, a uczniowie zajmowali miejsca dookoła i zadawali mu pytania. Właśnie podczas takich swobodnych rozmów o wszystkim jedna z uczennic zapytała Nauczyciela o energię Reiki. A on bez wahania odpowiedział, że to bardzo dobra energia i że warto z niej korzystać. Mój znajomy, tak bardzo zakochany w buddyzmie, był świadkiem tych słów. Od tamtej pory wrócił do robienia zabiegów Reiki. Darowałam sobie wykrzyczenie mu prosto w nos: „a nie mówiłam?!”. Ale poczucie satysfakcji mam do dzisiaj.

Ta satysfakcja nie bierze się wcale z tego, że ktoś nie miał racji, ale z tego, że naprawdę bez trudu odróżniam Dobro od zła i Światło od mroku. Pewne rzeczy są dla mnie oczywiste. Energie są dla mnie czytelne. Nie urodziłam się z tym – tak myślę, chociaż moja Babcia widziała to, co niewidzialne, więc w rodzie był jakiś mistyczny talent. Uważam, że to sobie cierpliwie wypracowałam. Pojawia się we mnie określona czuciowiedza i okazuje się, że mam w danej kwestii rację, nawet jeśli na potwierdzenie trzeba czekać kilka lat. Reiki to tylko jeden z wielu przykładów.

Rzecz jasna nie każda metoda jest do stosowania dla wszystkich. Nie każdy zatem musi mieć Reiki. Przede wszystkim wybór technik dzisiaj jest przeogromny. Ja sama nie stosuję na przykład Theta Healing, chociaż cenię ten sposób pracy i uważam za wysoce skuteczny. Z całą pewnością każdemu mogę to polecić. Podobnie jak malarz po Akademii Sztuk Pięknych, który zna wszystkie artystyczne techniki, ale nie używa wszystkich, tylko wybiera te, które mu najbardziej odpowiadają. Możemy wybrać Reiki lub coś zupełnie innego, ale warto znać jakość i skuteczność rozmaitych metod, aby nie powielać mitów, które rozmijają się z prawdą o całe mile.

Bogusława M. Andrzejewska
Bogusława M. Andrzejewska

Promotorka radości i pozytywnego myślenia, trenerka rozwoju osobistego i duchowa nauczycielka. Pisarka i publicystka, Redaktor Naczelna elektronicznego magazynu „Medium”. Autorka wielu poradników rozwoju. Astropsycholog i numerolog oraz konsultantka NAO. Prowadzi szkolenia na temat wiedzy duchowej i prosperity. Pracuje z Aniołami, robi odczyty w Kronikach Akaszy. Jest nauczycielką Reiki i miłośniczką kryształów, kotów oraz drzew. W wolnym czasie pisze wiersze.

Artykuły: 674
0
    0
    Twój koszyk
    Nie masz żadnych produktówPowrót do sklepu