Energia

Kształtowanie swojego życia zgodnie z oczekiwaniami wymaga stosowania kilku zasad pracy z energią, ponieważ to właśnie energia i jej jakość decyduje o tym, co osiągniemy. Pierwsza z tych zasad to uwolnienie się od wszelkich ograniczeń. Człowiek ze swej natury lubi się przywiązywać do rzeczy, ludzi, sytuacji, a nawet zasłaniać tradycją. W ten sposób ustawia na swojej drodze mnóstwo przeszkód, które opóźniają realizację marzeń.

Na poziomie fizycznym wyzwolenie polega na uwalnianiu starej niekorzystnej energii poprzez aktywność: ruch, sport, spacery, pływanie. Uwielbiam tę ostatnią opcję, ponieważ woda nie tylko działa na mnie cudownie oczyszczająco, ale także uwalnia napięcia. Oprócz tego kocham taniec i polecam różne jego formy, jako uzdrawiająca metodę aktywności. Warto pamiętać, że bezruch, spędzanie czasu przez TV lub wyłącznie przy komputerze jest niekorzystne nie tylko dla stawów czy krążenia, ale także dla naszej energetyki. Stara energia zawiera w sobie stresy i napięcia, których warto się pozbyć z ciała.

Na poziomie psychicznym uwalniamy się od zmartwień, lęków i negatywnego narzekania na wszystko i wszystkich. Wewnętrzny krytyk wytrwale tworzy nowe myśli, które nas obciążają i uszkadzają nam energetykę. Więcej piszę o tym tutaj.

Na poziomie emocjonalnym również nie bywamy wyzwoleni. Dowodem są wszelkiego rodzaju uzależnienia: od używek, seksu, zakupów, słodyczy, a nawet od innych ludzi. Palacze papierosów zapewne rzadko kiedy uświadamiają sobie, że ich nałóg jest próbą ucieczki od emocji. Z pewnością proces uwolnienia starych traumatycznych uczuć nie jest łatwy, ale jest możliwy. Warto zmotywować siebie do wyzwolenia ze starych emocji, ponieważ te negatywne maja potężną moc przyciągania – oczywiście tego, czego nie chcemy.

O roli naszych myśli piszę tutaj. Przypomnę zatem tylko, że najczęściej nie uświadamiamy sobie drzemiących w nas mocy. Nie dbamy o swoje myślenie, pozwalamy sobie, by wędrowało własnymi torami, często negatywnymi. Kierujemy się powszechnymi skojarzeniami. Wszyscy mówią, że coś jest złe? To i mnie na pewno zaszkodzi – myślimy, budując samospełniającą się przepowiednię. Postrzeganie świata poprzez pryzmat niekontrolowanych skojarzeń może być pułapką.

Kluczem do szczęścia jest uświadomienie sobie mocy własnego umysłu i tych wszystkich możliwości, które wypływają z naszej twórczej wyobraźni. Warto postawić na tworzenie pozytywnych przekonań – najpierw o samym sobie, następnie o tym wszystkim, co potrafimy osiągnąć. Świadome wizualizacje są niezwykle skutecznym narzędziem do przyciągania tego, czego pragniemy.

Energia, która przyciąga określone rzeczy i sytuacje do naszej rzeczywistości powstaje z naszych myśli, uczuć i poglądów. Właśnie dlatego warto zadbać o energetykę na poziomie umysłu, emocji i oczywiście podejścia do tematu. Te trzy elementy to tzw. „Wielka Trójka”, odpowiadająca za moc kreowania naszego życia. Siłę naszej energii określić można za pomocą AQ (Attraction Quotient) – Ilorazu Przyciągania.

Bardzo ważna jest intencja. O byciu w zgodzie ze sobą piszę tutaj. To ogromnie istotny warunek, bez którego nie ma mowy o osiągnięciu czegokolwiek dobrego. Moc intencji manifestuje się wówczas, kiedy umiemy szczerze określić czego pragniemy i otwarcie wyrażać najlepsze uczucia. Tworzymy wtedy piękną energię, która kreuje nasze życie zgodnie ze wspaniałymi marzeniami. Nasze wnętrze wypełniają nasze intencje i zabarwiają nasze emocje oraz przekonania – tak tworzymy swój świat.

Jeśli nawet mówimy piękne słowa, ale nie pokrywają się one z naszymi prawdziwymi myślami, wówczas mamy do czynienia z fałszem lub nawet manipulacją. Te dwie jakości tworzą negatywną energię o niskich wibracjach. Dlatego tak ważnym jest, aby pozostawać w harmonii z samym sobą. Czasem oczywiście nie jesteśmy fałszywi świadomie. Bardzo pragniemy być szczęśliwi, zdrowi i bogaci, tworzymy zatem myśli, które wydają nam się pozytywne. Układamy afirmacje, w które wkładamy silne emocje braku i ogromnej potrzeby. W rzeczywistości są pełne desperacji. Jak pisałam wielokrotnie, ważnym jest, aby pragnąć, ale… nie potrzebować. Brak tworzy negatywne wibracje, którymi przyciąga kolejny brak.

Kolejną istotną zasadą jest dokonanie wyboru. To właśnie on jest ruchem energetycznym, który uruchamia napływ lub odpływ energii. W każdej chwili swojego życia mamy możliwość dokonania świadomego wyboru tego, czego pragniemy. Jak powtarzają duchowi nauczyciele sukcesu, życie jest jak wielkie menu – patrzymy, obserwujemy i wskazujemy palcem: „tego pragnę”. To pragnienie nasycamy następnie radosnym oczekiwaniem, pełnym wiary, że za chwilę kucharz poda nam na tacy coś wspaniałego. Marzymy i zamykając oczy wyobrażamy sobie, jak otrzymujemy swoje zamówienie i z rozkoszą je smakujemy.

Niestety większość z nas nie umie wybierać. Wyobraźmy sobie tę luksusową restaurację, gdzie w karcie mamy najbardziej pyszne potrawy.  Warto zdecydowanie wskazać coś, co nam będzie smakowało lub zaryzykować i wybrać coś nieznanego, co ciekawie wygląda, aby posmakować nowości. Tymczasem my w strachu i poczuciu, że nas nie stać (jesteśmy niegodni) prosimy o szklankę wody i kaszę ze smalcem. W ten sposób powielamy niekorzystne schematy i materializujemy wzorce: „nie zasługuję”, „to dla mnie za dobre”, „to i tak nie będzie przyjemne”, „mam pecha, będzie przypalone” itp.

Na koniec rzecz najważniejsza i najbardziej potężna. Zasada, która wszystko spina, zakotwicza, umacnia i realizuje. Oto największa siła Wszechświata, która ma moc uzdrawiania i przyciągania do nas wszystkiego, co najlepsze i najpiękniejsze: miłość bezwarunkowa. Wystarczy pokochać to, czego pragniemy. Piszę o tym tutaj. Sandra Anne Taylor opisuje pięknie, jak miłość przejawia się na poziomie Siedmiu Praw Sukcesu.

Prawo Manifestacji – jeśli postrzegamy samego siebie i innych ludzi z miłością bezwarunkową, troską i współczuciem, wówczas przyciągamy ludzką życzliwość i pozytywne zachowania.

Prawo Magnetyzmu – jeśli w trudnej sytuacji weźmiemy głęboki oddech i wybierzemy miłość, wówczas przyciągniemy najlepsze możliwe rozwiązanie.

Prawo Czystego Pragnienia – zakłada ciepłe uczucia do samego siebie oraz wiarę w to, że możemy zrealizować to, co dla nas ważne.

Prawo Paradoksu Intencji – podkreśla, że te marzenia, które oparte są na miłości są silne, dzięki mocnej wibracji. Są też wolne od strachu, który obniża energię.

Prawo Harmonii – opiera się na akceptacji wszystkiego, na tolerancji wobec innych i umiejętności przebaczenia. Skupiamy się na tym, co dobre, we wszystkim widzimy coś sensownego, ponieważ każda trudność czegoś nas uczy.

Prawo Właściwych Uczynków – przypomina, że to, co robimy z miłością jest zawsze słuszne. Kiedy mamy wątpliwości, warto zapytać siebie, co zrobiłaby miłość?

Prawo oddziaływania – ponieważ podobne przyciąga podobne, jeśli wysyłamy miłość, wraca do nas to wszystko, co oparte jest na miłości: dobre rzeczy i szczęśliwe sytuacje.

Bogusława M. Andrzejewska
Bogusława M. Andrzejewska

Promotorka radości i pozytywnego myślenia, trenerka rozwoju osobistego i duchowa nauczycielka. Pisarka i publicystka, Redaktor Naczelna elektronicznego magazynu „Medium”. Autorka wielu poradników rozwoju. Astropsycholog i numerolog oraz konsultantka NAO. Prowadzi szkolenia na temat wiedzy duchowej i prosperity. Pracuje z Aniołami, robi odczyty w Kronikach Akaszy. Jest nauczycielką Reiki i miłośniczką kryształów, kotów oraz drzew. W wolnym czasie pisze wiersze.

Artykuły: 640
0
    0
    Twój koszyk
    Nie masz żadnych produktówPowrót do sklepu